WELLINGTON, Nowa Zelandia — W piątek uzbrojony napastnik otworzył ogień w dwóch meczetach w centrum Christchurch w Nowej Zelandii, zabijając wiele osób podczas popołudniowej masakry, której część była transmitowana na żywo w Internecie po opublikowaniu manifestu białych suprematystów.
Policja poinformowała, że zginęła „znaczna” liczba osób, co wstrząsnęło krajem, w którym nie ma historii masowych strzelanin. Premier nazwał to „nadzwyczajnym i bezprecedensowym aktem przemocy”.
Niektóre ze strzelanin w Christchurch były transmitowane na Facebooku, co jest ponurym wydarzeniem w historii terroryzmu i rodzi pytania o zdolność firm technologicznych do blokowania treści zawierających przemoc.
Policja poinformowała, że zatrzymano trzech mężczyzn i jedną kobietę, ale nie byli pewni, czy w zdarzeniu brali udział inni. Komisarz policji kraju, Mike Bush, powiedział, że w pojazdach zatrzymanych przez policję znaleziono szereg ładunków wybuchowych.